Wakacje to dobry czas, żeby pobyć razem i cieszyć się pięknem świata. Nie trzeba jechać daleko, żeby móc oglądać piękne widoki i zachwycać się okolicznymi górami. Wczoraj grupka młodzieży z KSM i Scholi Świętego Józefa wybrała się z ks. Markiem i s. Wojciechą na pobliski Chełm. To charakterystyczne wzniesienie, które możemy podziwiać także z Bobowej. Wyprawa była nie tylko wydarzeniem krajoznawczym, ale młodzi dotknęli także historii tej ziemi: na Chełmie ukrywali się podczas II wojny światowej partyzanci. Znajdowali oni także schronienie w znajdującej się na Podchełmiu kaplicy wybudowanej w 1936 roku przez dwóch braci - księży: Ignacego i Bernardyna Dziedziaków. Historię kaplicy opowiedział opiekujący się tym miejscem pan Grzegorz Sołtys. Mimo, iż nie jest ona bardzo stara, była ona świadkiem wielu, wielu ważnych wydarzeń. Warto odwiedzić to urocze miejsce.