W niedzielę 26 lutego 2017 r. gościł w naszej parafii Pan Zygmunt Romanowskiego, który po każdej Mszy św. w ramach dziękczynienia wykonał piosenkę, a po niej dawał świadectwo ogromu łask jakie otrzymał i otrzymuje wciąż od Jezusa. Zaś po Mszy św. wieczornej mogliśmy podziwiać Jego zdolności muzyczne i wokalne.
Fragment książki: "Mimo wielu starań nie udało mi się ustalić mojej prawdziwej daty urodzenia a nawet miejsca, gdzie przyszedłem na świat. Nie wiem więc ile dokładnie mam lat i czy moje korzenie są polskie czy też nie. Nie znam także swoich rodziców. Jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji było przyznanie mi z urzędu fikcyjnych danych. Zostałem prawdopodobnie porzucony i to w czasie, kiedy najbardziej potrzebowałem opieki. Z niewyjaśnionych dotąd okoliczności znalazłem się w jakimś szpitalu. Najistotniejsze dla mnie w tym zdarzeniu było to, że mimo iż rodzice do mnie nie powrócili to jednak Bóg mnie nie opuścił. Choroba